30 lat współpracy polskich i niemieckich samorządów - Traktat wypełniony spotkaniami ludzi
Współpraca polsko-niemiecka nie mogłaby się rozwijać bez niemal tysiąca partnerstw między polskimi i niemieckimi samorządami – uznali uczestnicy konferencji w 30-lecie Traktatu o dobrym sąsiedztwie.
foto-konferencja-1.jpg

17 czerwca obchodziliśmy 30. rocznicę podpisania Traktatu o Dobrym Sąsiedztwie między Polską i Republiką Federalną Niemiec. Związek Miast Polskich zaprosił tego dnia miasta do wspólnego celebrowania tej ważnej daty podczas konferencji online „Sąsiedztwo zobowiązuje - 30 lat współpracy polskich i niemieckich samorządów”.

Przypomnijmy, że Traktat między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy, podpisany został w Bonn 17 czerwca 1991 r. W 30. rocznicę tego wydarzenia Związek Miast Polskich wspólnie z Sekcją Niemiecką Rady Gmin i Regionów Europy (CEMR) zaprosił miasta członkowskie ZMP i samorządy należące do Sekcji Niemieckiej CEMR do udziału w wydarzeniach, które tej wiosny organizowane były dla miast oraz z ich udziałem.


Jak dziś oceniamy Traktat o dobrym sąsiedztwie

- Z wdzięcznością myślimy o ostatnich 30 latach obowiązywania Traktatu – mówił podczas konferencji dr Frank Mentrup, nadburmistrz Karlsruhe, przewodniczący Niemieckiej Sekcji Rady Gmin i Regionów Europy.- To dla nas osobiście i emocjonalnie bardzo ważny temat. Traktat, to ważny impuls dla naszych sąsiedzkich działań, które realizowaliśmy, to niezliczone partnerstwa pomiędzy naszymi gminami i miastami.

- Traktat między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy możemy uznać za jeden z najważniejszych aktów prawa międzynarodowego dla Polski po II wojnie światowej. Wpłynął on w zasadniczy sposób na losy Polski – tak z kolei o tym dokumencie mówiła prof. Irena Lipowicz, posłanka na Sejm trzech kadencji, była ambasador RP w Austrii oraz była rzecznik praw obywatelskich, obecnie wykładająca na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. – Traktat, podobnie jak nasza akcesja do NATO i do Unii Europejskiej, był długo oczekiwany. To była deklaracja wspólnych wartości, które razem z Niemcami wyznajemy.

Jednak, jak przyznała pani profesor, ten Traktat nie doczekał się potocznej nazwy w języku polskim, nie zakorzenił się w świadomości zbiorowej. To ważny deficyt. Traktat miał poważne konsekwencje, przyniósł poważne owoce, ale nie potrafiliśmy z niego przez te lata uczynić dumy i wprowadzić go do świadomości zbiorowej.

Irena Lipowicz zastanawiała się w swoim wystąpieniu, czy możemy dziś powiedzieć, mimo urodzinowej atmosfery – że jesteśmy świadkami wykreowania „trwałej wspólnoty interesów Polski i Niemiec” – jak to zapisano w preambule Traktatu? - Owszem, można powiedzieć, mamy dziś wizytę państwową, prezydenci obu naszych krajów spotkają się. Czy mówimy już o wspólnym ponoszeniu odpowiedzialności za Europę demokratyczną, zjednoczoną i praworządną? Wiele zastrzeżeń, wątpliwości, lęków obecnie nam towarzyszy – stwierdziła. I przypomniała słowa profesora Władysława Bartoszewskiego, który mówił, że jeżeli między Polską a Niemcami będzie dochodzić do spraw spornych, powinniśmy zawsze umieszczać je w kontekście europejskim – to będzie zawsze pomagać.

Traktat wypełniony intensywnymi relacjami

Profesor Lipowicz pozytywnie ocenia zastosowanie Traktatu w praktyce. – Dobre sąsiedztwo – to było celem naszych marzeń – stwierdziła podczas konferencji. - Ten Traktat stał się wręcz symbolem dobrego sąsiedztwa i wypełnił się intensywnymi relacjami. Dzisiejsza współpraca – jak podkreśliła – opiera się na dwóch filarach: współpracy gospodarczej oraz partnerstwach polskich i niemieckich samorządów. – Przez lata obserwowałam, że wtedy, gdy pogarszały się relacje na szczeblu lokalnym, samorządy niemal automatycznie intensyfikowały swoje wysiłki. 

Podobny wniosek płynie także z ankiety przeprowadzonej przez Deutsches Polen Institut w Darmstadt, na którą odpowiedziało 350 miast. Podkreśliła także ten ważny wniosek w swoim wystąpieniu prof. Gesine Schwan, prezes Humboldt-Viadrina Governance Platform. – Traktat umożliwił rozwiązanie pewnych konkretnych problemów, ale wspominał także o trudnej historii. To była praca, którą trzeba było wykonać przed jego podpisaniem – zaznaczyła i zachęcała do spojrzenia w przyszłość, do otwartości, do mówienia o stereotypach i przełamywania ich. Dokonać tego można – zdaniem pani profesor – jedynie poprzez pracę, współdziałanie i pokazywanie, że Niemcy i Polacy razem realizują mnóstwo udanych projektów.

Polsko-Niemiecka Grupa Robocza

Właśnie w takim duchu od 1996 roku Związek Miast Polskich wspólnie z Sekcją Niemiecką Rady Gmin i Regionów Europy organizuje polsko-niemieckie konferencje miast partnerskich. Konferencja zorganizowana w 30-lecie Traktatu o dobrym sąsiedztwie była 13. spotkaniem z tego cyklu. Polsko-niemieckie spotkania organizowano w miastach granicznych, takich jak Zgorzelec-Gőrlitz, Gubin-Guben czy Słubice-Frankfurt, ale też kilkakrotnie w Gdańsku i Berlinie, w Ludwigsburgu.

Systematycznie także spotyka się Polsko-Niemiecka Grupa Robocza, powstała w 1995 r. na mocy porozumienia zawartego pomiędzy Związkiem Miast Polskich oraz Niemiecką Sekcją Rady Gmin i Regionów Europy (CEMR). Do jej zadań należy wpieranie współpracy partnerskiej oraz poruszanie aktualnych tematów samorządowych ważnych dla polskich i niemieckich miast. Posiedzenia Grupy odbywają się naprzemiennie w Polsce i Niemczech dwa razy w roku.


Niemcy – najważniejszy partner

Z danych zebranych przez Biuro Związku Miast Polskich wynika, że istnieje ponad 1000 partnerstw – formalnych jak i nieoficjalnych między samorządami Polski i Niemiec. Niemcy to najczęściej wymieniany kierunek międzynarodowej współpracy polskich samorządów.

Z szacunków Rady Gmin i Regionów Europy wynika, że niemal połowa wszystkich polskich miast prowadzi już partnerską współpracę z samorządami niemieckimi. Te dane czynią z naszego zachodniego sąsiada lidera pośród państw, z którymi współpracują polskie samorządy.

Nawiązując partnerską współpracę Niemcy i Polacy kierują się nieco innymi motywami. Z badań wynika, że polskie miasta kierują się bardziej konkretnymi celami, jak stworzenie możliwości wymiany dla mieszkańców (71%), promocja miasta za granicą (71%), skorzystanie z pozytywnych doświadczeń partnerów (66%). Bardziej abstrakcyjną „wolę budowania wspólnej Europy” wymienia 60% miast. Z kolei w przypadku Niemców dominują bardziej symboliczne motywy, jak chęć budowania wspólnej Europy (72%), wkład w pojednanie polsko-niemieckie (58%). Możliwość wymiany międzynarodowej dla mieszkańców jest istotna dla 46% niemieckich samorządowców biorących udział w badaniu.

Oblicza polsko-niemieckiej współpracy

Podczas konferencji samorządowcy oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych zaprezentowali oblicza współpracy polsko-niemieckiej. Bożena Szczypiór, zastępca prezydenta Kielc opowiedziała o bogatych i różnorodnych projektach realizowanych wspólnie z dwoma partnerskimi miastami z Niemiec. O doświadczeniach ze współpracy z niemieckimi partnerami mówili także przedstawiciele Gdańska i Ostródy, Euroregionu Nysa oraz Fundacji Krzyżowa dla Porozumienia Europejskiego.

Leszek Szuster z Międzynarodowego Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu oraz Marese Hoffmann ze Starostwa Powiatowego w Dachau mówili o działaniach podejmowanych przez władze i społeczności tych tak dramatycznie dotkniętych przez historię miast. – Przyszłość to jest to, co jest dla nas najważniejsze, to o nią chcemy dbać – podkreślała Marese Hoffmann. Największym wyzwaniem dla władz obu miast i instytucji w nich działających jest połączenie historii z prawem do normalnego życia. W działaniach tych dużo uwagi poświęca się dziś uwrażliwianiu na prawa człowieka, wykorzystaniu przesłania, jakie płynie z historii Oświęcimia i Dachau do uświadamiania ludziom znaczenia praw człowieka.

- Niekończąca się praca przed nami. Z perspektywy tego, co dzieje się na świecie widać, jak łatwo można popsuć dobre relacje, jak łatwo też dochodzi do konfliktów – mówił podczas spotkania dr Piotr Głowski, polski przewodniczący Polsko-Niemieckiej Grupy Roboczej, prezydent Piły.- Z perspektywy minionych 30 lat widać, jak wiele aspektów polsko-niemieckiego sąsiedztwa miało swój lepszy i gorszy czas. Wiele jest do zrobienia w sferze edukacji, by młodzi ludzie rozumieli, że mają prawo się różnić, mają prawo być inaczej wychowywani.

(epe)

Poniżej w załącznikach udostępniamy - za zgodną prelegentów - prezentacje i tezy ich wystąpień. W razie cytowania czy innego wykorzystania tych materiałów, prosimy o podanie ich źródła i autora.   

„Sąsiedztwo zobowiązuje - 30 lat współpracy polskich i niemieckich samorządów „30 lat Traktatu – 30 lat FWPN” - to projekt, który realizuje Związek Miasta Polskich przy wsparciu finansowym Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej.

Załączniki:
Prof. Irena Lipowicz - Tezy wystąpienia
Andrzej Porawski - Prezentacja
Stefan Loewl - Tezy wystąpienia
Bożena Szczypiór - Współpraca Miasta Kielce z partnerami z Niemiec
Współpraca Kielc z partnerami z Niemiec - Prezentacja
Współpraca powiatów Dachau i Oświęcimia - Prezentacja
Współpraca Gminy Miejskiej Ostróda z Osterode am Harz - Prezentacja
45 lat partnerstwa Brema - Gdańsk - Prezentacja
Fundacja Krzyżowa - Prezentacja


POZOSTAŁE ARTYKUŁY