Prezydenci i burmistrzowie o odważnych rozmowach z rządem
O problemach i wyzwaniach jakie stoją przed miastami oraz oczekiwaniach, jakie przedstawiciele miast wiążą z Krajową Polityką Miejską mówili prezydenci i burmistrzowie podczas briefingu prasowego na wspólnym stoisku miast w strefie URBAN EXPO.
rPwHprB0.jpeg

We wtorek, 28 czerwca podczas Zgromadzenia Ogólnego ZMP i Rady Unii Metropolii Polskich zostanie zaprezentowana przez przedstawicieli rządu Krajowa Polityka Miejska. – Jeśli nie zostanie ona wdrożona, pozostanie jedynie ładnym dokumentem – powiedział podczas briefingu Andrzej Porawski, dyrektor Biura ZMP. - Tym jutrzejszym spotkaniem chcemy rozpocząć rozmowy z rządem o wdrażaniu KPM.

W briefingu wziął udział prezydent Ełku, członek Zarządu ZMP Tomasz Andrukiewicz. - Ełk ma to szczęście, że przybywa nam mieszkańców. Ale jednocześnie mamy małą powierzchnię, a to rodzi określone wyzwania związane z brakiem przestrzeni. Ełk leży na Mazurach, to oznacza, że istotne dla nas są kwestia klimatu, zatem wdrażanie instrumentów związanych z ochroną środowiska, ochroną wód czy ochroną przed hałasem będzie dla nas niezwykle ważne w kontekście Krajowej Polityki Miejskiej.
Kolejne wyzwanie ważne dla tego miasta to kwestie związane z imigracją, a także mobilnością i elektromobilnością.
- KPM powstała we współpracy rządu i samorządów i jest dobrym dokumentem, ale już dziś wiemy, że potrzeba pilnie narzędzi i instrumentów, a więc ustaw i rozporządzeń, ale przede wszystkim źródeł finansowania – mówił prezydent Ełku. - Mamy wątpliwości, czy te ostatnie znajdą się w najbliższym czasie, a mamy oczekiwania związane z finansami publicznymi oraz z finansowaniem oświaty tak, byśmy jako miasta mogli rozwijać się w sposób zrównoważony.

- Dzisiaj przed miastami stoi bardzo wiele wyzwań – powiedziała z kolei prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz. - Niezależnie, czy jesteśmy miastami małymi czy średnimi czy też metropoliami, zobaczyliśmy jak wydarzenia globalne mogą nas wszystkich dotknąć.
Za bardzo ważne uznała wyzwania klimatyczne, ale też problemy związane z wyludnianiem się miast i z ich starzeniem się. Wspomniała także o sytuacji finansowej przytaczając dane opublikowane w miniony piątek przez Ministerstwo Finansów, dotyczące wpływów z PIT. Za ostatnie 5 miesięcy budżet państwa zanotował wzrost wpływów z tego tytułu w stosunku do tego samego okresu 2021 roku o prawie 14%. Tymczasem wpływy Gdańska z PIT-u za te same 5 miesięcy zmniejszyły się o 6%. - Ceny tak samo rosną w Gdańsku, w Ełku czy Hrubieszowie - mówiła. - Dziś musimy odważnie siąść do stołu i rozmawiać o sprawie finansowania samorządów, zadania bowiem, które są rozpisane w Krajowej Polityce Miejskiej będą także musiały być finansowane przez samorządy.

Burmistrz Hrubieszowa Marta Majewska zwróciła uwagę, że przez to 18-tysięczne miasto w ostatnim czasie przejechało ponad 70 tysięcy uchodźców z Ukrainy. Miasto to w żadnym aspekcie nie było na to gotowe. – Niezależnie od tego, czy zarządzamy aglomeracją, dużym miastem czy małą gminą mamy podobne problemy o charakterze globalnym, ale mamy też swoje problemy, z którymi borykają się tylko takie niewielkie miasta – powiedziała i wspomniała tu o kwestiach odrolnienia, które generują problemy ze ściągnięciem do miasta inwestorów oraz o problemach wynikających z sąsiedztwa tzw. gmin obwarzankowych.

Wiceprezydent Wrocławia Jakub Mazur przypomniał, że to w polskich miastach ich mieszkańcy oraz władze samorządowe niemal całkowicie sami dźwigają na swoich barkach odpowiedzialność związaną z nowymi mieszkańcami. We Wrocławiu to już 200 tys. Ukraińców, którzy przyjechali tu wcześniej oraz po wybuchu wojny. W tej grupie jest 50 tys. dzieci. To rodzi wyzwania mobilnościowe, mieszkaniowe i edukacyjne. Dotąd cały system edukacyjny Wrocławia liczył 80 tysięcy dzieci, miasto więc w parę miesięcy musi powiększyć ten system o ponad 50%. – Potrzebujemy kilkudziesięciu szkół i kilku tysięcy nauczycieli. Takie właśnie wyzwania leżą na barkach prezydentów i burmistrzów. Tak naprawdę tworzymy nowe miasta z zupełnie nową odpowiedzialnością.
Przypomniał, że Wrocław i inne duże miasta czekają od lat na ustawę meteropolitalną.

Maciej Stachura, sekretarz miasta Katowice podkreślił, że niezwykle cenne i wartościowe jest to, że – pomimo wielu różnic jakie dzielą poszczególne samorządy, wszyscy samorządowcy potrafią mówić jednym głosem. W salach sejmowych jest ciągły spór i konflikt, natomiast wśród samorządowców jest inaczej. Wystosował też krótki apel do rządzących: - My samorządowcy znamy się na swojej robocie, wiemy jak to robić, więc apelujemy – pozwólcie nam działać i dajcie nam do tego narzędzia.

Podczas briefingu głos zabrała także wicedyrektor Związku Miast Ukrainy, bowiem to ukraiński Związek został zaproszony przez ZMP i UMP do bycia współgospodarzem wspólnego stoiska miast. Liudmyla Damentsova podziękowała polskiemu społeczeństwu i władzom polskich miast za przyjęcie szukających schronienia uchodźców, a szczególnie rodzin z dziećmi, które dzięki polskiej gościnności mogą odnaleźć się w tej niezwykłej i trudnej dla nich rzeczywistości. Zaprosiła jednocześnie na wtorek na Dzień Ukraiński na stoisku, podczas którego merowie i wicemerowie ukraińskich miast opowiedzą o ich sytuacji. (epe)

POZOSTAŁE ARTYKUŁY