

– Frekwencja w wyborach prezydenckich 1 czerwca wyniosła ponad 74 proc. Na tle województwa byliśmy bezkonkurencyjni – mówi prezydent Marcin Pabierowski. Nagrodę za najwyższą frekwencję w województwie ufundował Zarząd woj. lubuskiego.
Właśnie dzięki temu wynikowi do kieszeni Zielonej Góry trafiło 250 tys. zł. Mieszkańcy zadecydowali na co je wydać podczas konsultacji społecznych pod hasłem „Wspólna sprawa – Twoje miasto, Twój wybór”.
– Zależało nam, by konwencja konsultacji przyciągnęła mieszkańców – relacjonuje Piotr Dubicki, pełnomocnik prezydenta ds. konsultacji społecznych. – Zielonogórzanie dzielili się pomysłami podczas pikniku pod ratuszem. Była muzyka, zabawy dla całych rodzin i rozrywka zapewniona przez ZGraną Rodzinę. Te okoliczności wyzwoliły kreatywność.
W pierwszym etapie konsultacji padło aż 136 propozycji. Wśród nich te papierowe, wrzucone do urny oraz zgłoszone przez internet. Spośród nich wyłoniono 15 i zielonogórzanie znów zagłosowali. Tu zdecydowanym zwycięzcą okazało się schronisko dla bezdomnych zwierząt zdobywając 53 proc. głosów.
– Gdy miasto otwiera się na mieszkańców, oni rewanżują się tym samym – kwituje radna Eliza Zaborowska-Kujawa.
Właśnie by ten dialog między urzędem a mieszkańcami wzmocnić, powstało biuro partycypacji społecznej, którym kieruje Piotr Dubicki. – Chcemy pokazać, że urząd wychodzi naprzeciw mieszkańcom. Rzeczywiście zainteresowanie tym, by rozmawiać jest coraz większe – komentuje.
Zielonogórzanie sami podjęli decyzję m.in. o tym jak będzie wyglądać zadaszenie amfiteatru czy deptak po remoncie. Podobnie jest z propozycjami budżetu obywatelskiego, które również są oddolnymi inicjatywami.
Zielonogórzanie zwycięskie ćwierć miliona postanowili przekazać schronisku dla bezdomnych zwierząt. – Dziękuję państwu za empatię i chylę czoła za ten piękny gest – mówi Krzysztof Rukojć, dyrektor placówki i planuje jak wydać pieniądze. – Mamy w planach stworzenie wybiegu dla psów z drewnianymi podestami, zadaszeniem i urządzeniami do zabawy. Chcemy zainstalować monitoring, doświetlić schronisko, utwardzić wewnętrzne drogi czy stworzyć zwierzętom miejsce na kwarantannę. Z uwagi na komfort zielonogórzan zamierzamy zrobić nasadzenia drzew i krzewów – stworzyć gęsty żywopłot, żeby wytłumić hałas, jaki dobiega ze schroniska.