Wrzutka węglowa nieskuteczna – węgiel zalega i nikt go nie chce
Na podstawie otrzymywanych z miast sygnałów Biuro Związku przeprowadziło ankietę w miastach członkowskich. Otrzymaliśmy odpowiedzi z 221 miast. W 138 spośród nich znajduje się łącznie 10 614 ton niesprzedanego węgla (średnio po 77 ton na miasto).
węgiel_1.jpg
fot. pixabay.com

14 kwietnia br. sejm „wrzutką węglową” znowelizował ustawę o zakupie preferencyjnym paliwa stałego przez gospodarstwa domowe, umożliwiając gminom sprzedaż zalegającego wciąż węgla na bardziej elastycznych zasadach, bez limitu i ograniczeń terytorialnych, maksymalnie po 2 tys. zł za tonę. Sejm nazwał tę „dogrywkę” sprzedażą końcową, ustalając jej ostateczny termin na 31 lipca br. Jednak nikt tego węgla kupić nie chce.

Gminy, moralnie przymuszone do udziału w tej nonsensownej operacji, nie dostały jednak węgla w prezencie, tylko kupiły go za samorządowe pieniądze. Od 1 sierpnia nie będzie już podstawy prawnej do sprzedaży węgla, który zalega na naszych placach.

Na podstawie otrzymywanych z miast sygnałów Biuro Związku przeprowadziło ankietę w miastach członkowskich. Otrzymaliśmy odpowiedzi z 221 miast. W 138 spośród nich znajduje się łącznie 10 614 ton niesprzedanego węgla (średnio po 77 ton na miasto), za który samorządy zapłaciły ok. 16 milionów złotych. 24 spośród tych miast ma ponad 100 ton węgla, z czego 8 – ponad 300 ton. Można założyć, że w skali całego kraju i wszystkich gmin jest tego co najmniej kilka razy więcej.

Związek Miast Polskich wystąpi do Prezesa Rady Ministrów z wnioskiem o odebranie tego węgla od miast przez państwowych dystrybutorów i zwrot środków gminnych, które są w nim utopione, by nie powiedzieć: „zamrożone”…

W załączeniu wyniki ankiety przeprowadzonej w miastach członkowskich.

Załączniki:
Niesprzedany węgiel w miastach członkowskich ZMP


POZOSTAŁE ARTYKUŁY