O zmianie taryf za wodę i ścieki
Skrócenia czasu obowiązywania taryf za wodę i ścieki z 3 lat do 12 miesięcy i wprowadzenia mechanizmu korekty taryfy w uzasadnionych przypadkach domaga się strona samorządowa KWRiST. Trwają rozmowy ze stroną rządową
faucet-3240211__480.jpg

Trwają rozmowy z przedstawicielami Ministerstwa Infrastruktury w sprawie koniecznych i pilnych zmian dotyczących skracania taryf opłat za wodę i ścieki, kolejne odbyło się 9 maja br.

O wyjątkowo trudnej sytuacji przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych świadczą dane przytoczone przez dr. Tadeusza Rzepeckiego, prezesa Tarnowskich Wodociągów, które mówią, że 71% przedsiębiorstw wod-kan miało ujemny wynik finansowy za 2022 rok. To sytuacja bez precedensu. Rosną obawy samorządowców, że przedsiębiorstwa te zaczną upadać, a przecież zapewnienie mieszkańcom wody i odprowadzenie ścieków jest jednym z podstawowych zadań gmin.

Przedstawiciele strony samorządowej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego chcą, by przywrócić odpowiedzialność gmin w zakresie zatwierdzania taryf, jednak nie ma na to zgody rządu.  W związku z tym Związek Miast Polskich we współpracy z Izbą Gospodarczą „Wodociągi Polskie” przygotował propozycje zmian ustawowych, które zmierzają do:

  • skrócenia czasu obowiązywania taryfy z trzech do jednego roku (art. 20 ust. 1 ustawy), co jest w pełni uzasadnione dynamiką zmian społeczno-gospodarczych w ostatnich latach,
  • wprowadzenia – analogicznie jak w przypadku taryf opłat za energię cieplną – mechanizmu korekty taryfy w przypadku nagłych, obiektywnych zmian uwarunkowań zewnętrznych (takich jak np. cena energii, inflacja, zmiany przepisów), które w ostatnich latach występują często.

Ponieważ czas nagli – jeśli zmiany mają mieć szanse być wprowadzone jeszcze w tej kadencji parlamentu, to trzeba je błyskawicznie wypracować – kolejne spotkanie odbędzie się 17 maja br. Z tego względu zmiany zostały podzielone 2 grupy – te doraźne, które mają szanse wejść szybko w życie i długofalowe, nad którymi prace potrwają dłuższy czas, co oznacza, że raczej nie zostaną uchwalone w tej kadencji parlamentu.

W tej pierwszej grupie znalazły się m.in. procedury skracania i upraszczania taryf, które są skomplikowane i trwają zdecydowanie zbyt długo. Ważnym postulatem jest skrócenie okresu obowiązywania taryf z 3 lat do 12 miesięcy.

- Dzisiaj rozpatrywanie wniosków o skrócenie taryfy trwa dłużej i jest bardziej skomplikowane niż przy składaniu nowego wniosku. W związku z tym ta propozycja skrócenia okresu taryfikacji do jednego roku – z możliwością jej wydłużania -jest kluczowa – powiedział Marek Wójcik, sekretarz strony samorządowej.

Ustalono, że do 12 maja Związek Miast Polskich w porozumieniu z IGWP przekaże propozycje zmian zapisów. Dyskusja nad nimi odbędzie się 17 maja br. W spotkaniu tym ma wziąć udział przedstawiciel kierownictwa resortu infrastruktury, który może podjąć strategiczne decyzje. W spotkaniu mają też wziąć udział przedstawiciele Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie”.

Część korekt wystarczy przyjąć zmianą rozporządzenia, a więc jest łatwiejsza do przeprowadzenia. Co ważne dla gmin, zmiany te - jeśli uda się je przyjąć - pozwolą na wprowadzenie bardziej obiektywnych kryteriów ustalania kosztów niezbędnych do ustanowienia taryfy. Mają też dookreślić, od jakiego poziomu wzrostu nakładów można mówić o „kosztach nadzwyczajnych”, pozwalających na zmianę taryfy.

W długookresowej perspektywie, oprócz powrotu do ustalania taryf przez gminy, strona samorządowa chce również zmiany nieprawidłowej – jej zdaniem - procedury postępowania sądowego. W obecnej sytuacji sąd administracyjny, uznając racje gminy związane z koniecznością zmiany taryfy, kieruje sprawę do ponownego rozważenia przez właściwy organ, czyli Wody Polskie. Te zaś informują, że wniosek rozpatrzyły i... nie pozwalają na podniesienie opłaty. Gmina ponownie może skierować sprawę do sądu i procedura zaczyna się od nowa. Poprawki legislacyjne mają usunąć tego typu kuriozalne sytuacje.


POZOSTAŁE ARTYKUŁY