Samorząd to bezcenne osiągnięcie Polski
- Samorząd faktycznie jest obecnie zagrożony - mówi w wywiadzie senator RP Zygmunt Frankiewicz, prezes Związku Miast Polskich i przez 26 lat prezydent miasta Gliwice.
z-frankiewicz-30.jpg
fot. T. Zakrzewski

Co było najpilniejszą potrzebą dla gmin 30 lat temu?

Trudno znaleźć jedną prostą odpowiedź, co było najważniejsze i co było priorytetem, ponieważ zaniedbane było praktycznie wszystko. Na przykład w Gliwicach nie było większej inwestycji drogowej od czasów niemieckich, nie było oczyszczalni ścieków, a wysypisko śmieci było dzikie i tak ze wszystkim.

(...) Trzeba było tworzyć podstawy rozwoju gospodarczego. Bez bazy ekonomicznej nie byłoby żadnego rozwoju, a to właśnie w tych czasach gminy i miasta przyciągały pierwszych inwestorów. W ten sposób budowały fundamenty pod dalsze inwestycje i powoli ten walec się rozpędzał.

Jakie są najważniejsze sukcesy polskich samorządów?

Chętnie odniosę się do ostatnich wydarzeń, kiedy samorządy zostały poddane niezwykłej próbie, tzn. kiedy rządzący w państwie starali się wymusić na samorządach łamanie prawa w celu przeprowadzenia bez podstawy prawnej wyborów. Dokładniej chodziło o przekazanie spisów wyborców. Taka powszechna dojrzałość nawet mnie samego zaskoczyła, chociaż z samorządem mam od początku bardzo ścisły związek. Powszechna odmowa złamania prawa, chociaż było to równoznaczne z narażeniem się obecnej władzy. To jest dla mnie objaw dojrzałości, cecha dobrze ukształtowanego środowiska. To zaimponowało nie tylko mi. 

Poza tym takich codziennych przykładów jest mnóstwo, zarówno dotyczących twardej infrastrukturalnej sfery, obejmującej np. kanalizację, drogi, infrastrukturę związaną z odpadami, odnowione szkoły, przedszkola, wiele nowych obiektów itp., ale też miękkiej infrastruktury społecznej. To ostatnie osiągnięcie jest niezwykle cenne i nawet trudniejsze do zrealizowania niż zmiany w twardej infrastrukturze.

Jaka jest kondycja polskiej samorządności?

Uważam, że obecnie polska samorządność jest silna i to zarówno pod względem prawnym - i tu się pewnie narażę koleżankom i kolegom samorządowcom - jak i również finansowym, bo mamy sporo samodzielności. Jest ona co prawda aktualnie szybko i mocno ograniczana, ale trzeba przyznać, że mieliśmy swoją niezależność finansową na dużą skalę. Mamy silne umocowanie prawne jako samorząd gminny – zapisy w Konstytucji RP. Może czasem jeszcze mówimy, że to za mało, ale samorząd został naprawdę dobrze ukształtowany i jest silny. Myślę, że pozytywnie oddziaływuje na całe państwo, na rozwój, nie tylko gospodarczy, lecz także społeczny, a nawet na politykę, na którą - jak dałem przykład - ma stabilizujący wpływ. Samorząd, moim zdaniem, jest bezcennym osiągnięciem Polski.

Co stanowi obecnie największe zagrożenie dla samorządu?

Samorząd faktycznie jest obecnie zagrożony. Samorządowcy z każdą władzą centralną byli w mniejszym czy większym konflikcie. Zazwyczaj chcieli trochę więcej lepszego prawa, mniej regulacji, ale mądrzejszych. Bałagan legislacyjny zawsze nam przeszkadzał. Jednak to, z czym mamy obecnie do czynienia, przekracza wszelkie wyobrażenie. Chaos prawny jest niespotykany. To stanowi poważne niebezpieczeństwo dla ludzi z samorządów, dlatego że decyzja podjęta teraz przez urzędnika czy samorządowca, w najlepszej wierze, za rok czy dwa może być zakwestionowana przez prokuratora z konsekwencjami karnymi dla tych osób. 

Jest również potężne zagrożenie finansowe. Do tej pory samorząd dobrze rozwijał się pod tym względem, chociaż niedofinansowana przez państwo oświata wciąż „dołowała” nasze budżety. Teraz wygląda to znacznie gorzej. Środki na oświatę gwałtownie się zmniejszają, nasze dochody są ograniczane, a do tego dochodzi pandemia, z którą wiąże się dalszy spadek dochodów i wzrost wydatków. I pojawia się taki kryzys, którego dotąd nie było. W tej chwili potrzebujemy ogromnej mobilizacji w naszym środowisku, bo przy takim nastawieniu władz centralnych do samorządu, jakie obserwujemy obecnie, uważam, że ten dotąd silny samorząd może zostać zniszczony w całkiem niedługim czasie. W związku z czym konieczna jest teraz wielka aktywizacja po naszej stronie, żeby nie dopuścić do zniszczenia samorządu, dlatego że byłaby to sytuacja trudna do odwrócenia i niezwykle szkodliwa dla państwa oraz wszystkich obywateli.

Całość wywiadu z Zygmuntem Frankiewiczem ukaże się na łamach majowego „Samorządu Miejskiego”. Zapraszamy do lektury.


POZOSTAŁE ARTYKUŁY