Europejski Szczyt Demokracji Lokalnej w Gnieźnie - potrzebne klauzule generalne
Konferencja organizowana przez Gniezno wspólnie ze Związkiem Miast Polskich oraz Narodowym Instytutem Samorządu Terytorialnego 5-6 czerwca była poświęcona autonomii społeczności lokalnych w Europie oraz dyskusji na temat 35 lat samorządności w Polsce
1000010080.jpg
fot. J. Proniewicz

Konferencja organizowana przez Miasto Gniezno wspólnie ze Związkiem Miast Polskich oraz Narodowym Instytutem Samorządu Terytorialnego 5-6 czerwca w Gnieźnie była poświęcona autonomii społeczności lokalnych w Europie oraz dyskusji na temat 35 lat samorządności w naszym kraju.

Europejski Szczyt Demokracji Lokalnej odbywał się nieprzypadkowo w 35. rocznicę reformy samorządowej oraz pierwszych po obaleniu systemu totalitarnego wyborów do rad gmin w Polsce, w tegoroczną 40. rocznicę uchwalenia Europejskiej Karty Samorządu Lokalnego (EKSL, ang. European Charter of Local Self-government) oraz w kontekście 1000. rocznicy koronacji pierwszego polskiego króla, która była jednocześnie politycznym usankcjonowaniem procesu tworzenia państwa polskiego.

W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele polskich organizacji samorządowych oraz eksperci z z zagranicy, którzy ocenili aktualny stan samorządności w Polsce i Europie. W programie były zarówno panele wykładowe dotyczące dynamiki autonomii lokalnej czy tego, w jaki sposób funkcjonowały samorządy przez 35 lat, ale nie zabrakło miejsca na debatę uczestników.

- Cieszę się, że Europejski Szczyt Demokracji Lokalnej, odbywa się w tak szczególnym miejscu – w Gnieźnie w kolebce polskiej państwowości, w 1000. rocznicę koronacji Bolesława Chrobrego. Cieszę się, że możemy tu dziś rozmawiać o przyszłości samorządów, lokalnej demokracji i współpracy między państwami, kontynuując tradycję budowania silnych i zjednoczonych społeczności. Niech ten szczyt będzie okazją do wymiany doświadczeń, inspiracji i wzmacniania więzi między samorządami – mówił Michał Powałowski, prezydent Gniezna.

Z kolei Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miasta Polskich, wyraził nadzieję, że „gnieźnieńskie spotkanie, którego główną osią są wyniki badań wybitnych naukowców nad stanem autonomii lokalnej w Europie, przyczyni się do uzyskania obiektywnego obrazu rzeczywistej sytuacji gmin, będących fundamentem demokracji lokalnej na naszym kontynencie.”

Natomiast prof. Paweł Swianiewicz, dyrektor Narodowego Instytutu Samorządu Terytorialnego zapewniał: - Jedność w decentralizacji to nasze główne motto i kierunek działania jako Instytutu - mam nadzieję, że będzie on towarzyszył dzisiejszym obradom. Co więcej, jestem przekonany, że silny samorząd nie stoi w sprzeczności z silnym państwem - i dziś zamierzam o tym mówić szerzej.

- Monitorowanie wyborów w krajach członkowskich Rady Europy, wymiana doświadczeń i dobrych praktyk w zakresie procesu wyborczego, ocena przebiegu kampanii wyborczej czy samego głosowania i liczenia głosów, ale także równego dostępu do mediów, czy udziału kobiet, ludzi młodych na listach wyborczych to ogromny wkład Rady Europy we wzmacnianie demokracji lokalnych na kontynencie – dodał Marcin Gołaszewski, radny Rady Miasta Łodzi i jednocześnie delegat ZMP do Kongresu Władz Lokalnych i Regionalnych Rady Europy.

Andrzej Porawski przypomniał, że w Polsce już w 1981 roku zaplanowano samorząd podczas Zjazdu „Solidarności” – kwestie dotyczące samorządu były zgodne z punktami Europejskiej Karty Samorządu Lokalnego, której jeszcze wtedy nie było. EKSL dokument Rady Europy, który reguluje status samorządów lokalnych w relacji do władz danego państwa oraz w relacji do władz innych państw i działających w nich samorządów, został przyjęty dopiero w 1985 r. w Strasburgu przez Stałą Konferencję Gmin i Regionów Europy przy Radzie Europy. Karta weszła w życie z dniem 1 września 1988 r., a Polska ratyfikowała ją w 1994 r.

W spotkaniu uczestniczyli reprezentanci Rady Europy: dr Bernd Vohringer, Przewodniczący Izby Władz Lokalnych, Kongres Władz Lokalnych i Regionalnych Rady Europy, burmistrz Sindelfingen oraz Sören Schumacher, Wiceprzewodniczący Komisji Monitoringowej Kongresu Władz Lokalnych i Regionalnych Rady Europy, członek Regionalnego Parlamentu Hamburga. Pierwszy z nich zapewnił, że silna demokracja lokalna zawsze warta jest świętowania. Przypomniał, czym zajmuje się Kongres Władz Lokalnych i Regionalnych Rady Europy, do którego należy 46 państw członkowskich. Głównymi zadaniami jego jest promowanie rozwoju demokracji na szczeblu lokalnym i umacnianie kontaktów regionów z zagranicą. Wielkim sukcesem EKSL jest to, że podpisały ja wszystkie 46 państw. Zgodnie z nią demokracja lokalna powinna rozwijać się w oparciu o 3 filary: autonomię, pomocniczość i decentralizację. Kongres posiada narzędzia do monitoringu rozwoju demokracji lokalnej, zajmuje się obserwacją wyborów lokalnych i regionalnych w krajach członkowskich.– Ci którzy wierzą w demokrację, muszą stać razem i być zdeterminowani – mówił dr Bernd Vohringer. Jego zdaniem wzorcowa reakcja Polaków na wojnę w Ukrainie, szczególnie w pierwszych miesiącach po jej wybuchu, pokazała siłę demokracji.

Elżbieta Radwan, burmistrz Wołomina i członek Zarządu ZMP odczytała list prezesa ZMP, Jacka Sutryka. Prezydent Wrocławia napisał w nie m.in., że przyjęte w 1990 roku nowe rozwiązania ustrojowe były w pełni zgodne z Europejską Kartą Samorządu Lokalnego, którą kilka lat później Polska ratyfikowała, jako jeden z niewielu krajów bez wyłączeń.

Na konferencji nie zabrakło też przedstawicieli parlamentu i rządu. Jacek Karnowski, wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej podkreślił, że bez samorządu nie byłoby koalicji 15 października i gdyby nie było społeczeństwa obywatelskiego nigdy nie byłoby końca rządów PIS. Jego zdaniem, dziś nie trzeba już udowadniać, że decentralizacja działa – wystarczy spojrzeć na efekty wdrażania polityki spójności. W ramach samych tylko programów regionalnych samorządy dysponują budżetem ponad 33,5 mld euro. W tym roku władze regionalne i lokalne będą mogły aplikować w setkach naborów o łącznej wartości blisko 19 mld zł. Samorządy są obecne także w KPO, w projektach edukacyjnych, transportowych i zdrowotnych – to one wiedzą najlepiej, gdzie potrzeba żłobka, przystanku, przychodni czy ścieżki rowerowej – mają na to ok. 35 miliardów złotych. Teraz samorządy staną przed nowym, wymagającym wyzwaniem: zagospodarowaniem około 13 miliardów złotych w ramach Funduszu Bezpieczeństwa i Obrony w II poł. 2026 roku. To środki, które powinny zostać rozdysponowane z myślą o realnym wzmocnieniu odporności społeczności lokalnych.

Z kolei Szymon Wróbel, Sekretarz Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego po stronie rządowej odczytał list Tomasza Szymańskiego, sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, w którym podkreślił, że współczesny samorząd jest jednym z filarów demokratycznego państwa prawa, to dzięki samorządom obywatele mają realny wpływ na kształtowanie najbliższego otoczenia i funkcjonowanie wspólnot lokalnych. Przedstawiciel rządu obecny na Europejskim Szczycie Demokracji Lokalnej zadeklarował otwartość, aby wypracować rozwiązania, które przywrócą klauzule generalne w samorządzie terytorialnym.

Marek Wójcik, sekretarz strony samorządowej KWRiST zwrócił uwagę, że obecnie mamy gigantyczną i wyjątkową szansę dla Polski, aby budować dla przyszłości. Jego zdaniem, smutne jest to, że o wszystko trzeba walczyć, bo trudno się porozumieć w wielu sprawach i trzeba się wciąż bić o szacunek i zaufanie. - KWRiST to pewna wartość, która pozwala nam bronić i rozwijać samorządność ku przyszłości. To nie są tylko projekty ustaw czy rozporządzeń, dokumentów strategicznych, to szansa na to, aby rozmawiać o sprawach bieżących, drobnych, ale ważnych dla naszych mieszkańców – mówił M. Wójcik. – Mamy przed sobą sporo pracy, musimy wdrażać regulacje budujące przyszłość. To kwestie ustrojowe, nie tylko przejmowanie kompetencji od rządu, ale też dzielenie się zadaniami z obywatelami. Nie mamy wyjścia musimy współpracować, poszukiwać efektywności, zbliżając się do konstytucyjnych zasad.

O monitoringu Europejskiej Karty Samorządu Lokalnego mówił Sören Schumacher, Wiceprzewodniczący Komisji Monitoringowej Kongresu WLiR Rady Europy. EKSL wytyczyła pozytywną ścieżkę, którą podążała europejska demokracja lokalna. W czasach, gdy podstawy demokracji są poddawane próbie w całej Europie, zasady EKSL mają kluczowe znaczenie dla utrzymania stabilności i bezpieczeństwa demokratycznego. Dlatego Kongres tak pracuje, aby zapewnić ich przestrzeganie. Kluczowe znaczenie ma praca Komisji Monitorującej, która ocenia stosowanie Karty w państwach członkowskich Rady Europy. Obecnie Polska objęta jest monitoringiem dotyczącym oceny stosowania EKSL od czasu poprzedniego raportu przyjętego przez Kongres w 2019 r. Jesienią zostanie przygotowany raport dotyczący stosowania w Polsce EKSL. Rada nie tylko obserwuje postępy w realizacji EKSL, może też formułować zalecenia. Zdaniem S. Schumacher, znaczny postęp, jaki Europa osiągnęła w zakresie rozwoju demokracji lokalnej – i demokracji jako całości – nie może być traktowany jako rzecz oczywista. Stosowanie Karty wymaga zaangażowania i ciągłej czujności.

Podczas Europejskiego Szczytu Demokracji Lokalnej w Gnieźnie odbyła się również debata z udziałem autorów książki „Dynamics and Issues of local autonomy in Europe – comparative study” (Dynamika autonomii lokalnej w Europie) Nicolaosa Hlepas’a, Haralda Baldersheima, Carmen Navarro oraz Pawła Swianiewicza, którą można za darmo ściągnąć z internetu. Autorzy badali autonomię lokalną mierzoną za pomocą zaktualizowanego i rozszerzonego wskaźnika autonomii lokalnej oraz analizowali dynamikę zmian obejmującą ponad trzy dekady. Badanie obejmuje 57 krajów położonych na sześciu kontynentach na przestrzeni 31 lat, w tym prawie wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej, Rady Europy i OECD. Raport z badania 2015-2020 pokazuje, że Polska jest na 21 miejscu, a pierwsza piątka to: Finlandia, Szwajcaria, Islandia, Szwecja i Francja. Profesor P. Swianiewicz podkreślał, że chociaż sytuacja Polski na tle innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej pod względem autonomii władz lokalnych jest nadal silna, jednak, patrząc na średnią wartość indeksu (LAI), osłabła. W 1991 i 2014 byliśmy liderami, a w 2020 r., jak pokazują badania, spadliśmy na 6. miejsce.

W trakcie debaty na temat autonomii lokalnej w Polsce z udziałem prezydentów, burmistrzów i wójtów mówiono o sferach, które najbardziej wpływają na jej ograniczenie w ostatnim czasie. To przede wszystkim zarządzanie oświatą. pomoc społeczna, dodatki mieszkaniowe, stawki za wodę i ścieki oraz podatki od nieruchomości. Andrzej Porawski dyrektor Biura ZMP, odnosząc się do kwestii podatków od nieruchomości, wskazał, że są w Europie dobre przykłady, np. w Niemczech, gdzie jest ustalana odgórnie dolna granica, aby zabezpieczyć w ten sposób budżety lokalne przed nadmiernym populizmem. W naszym kraju natomiast wciąż nie można doczekać się rozwiązań, które pogodzą pozornie sprzeczne zapisy w Konstytucji RP. Dyrektor Biura Związku poinformował, że w tej chwili w ramach prac nad nowym pakietem ustaw samorządowych zostanie zgłoszony projekt ZMP, który opracowała Kancelaria Ziemskiego, dotyczący klauzul generalnych. W Polsce mamy artykuł 6 i 7 ustawy o samorządzie gminnym (z odpowiednikiem w Konstytucji RP art. 163), ale w orzecznictwie ta klauzula jest bardzo różnie rozumiana. W niektórych systemach mamy do czynienia z wyraźnie zapisaną możliwość podejmowania dobrowolnych działań, tam gdzie ustawy tego nie zakazują. Często kryzysy pokazują, że trzeba działać, gdy ustawodawca w ogóle tego nie przewidział. Propozycja przygotowana przez Kancelarię ma dać możliwość w ramach zaspokajania zbiorowych potrzeb wspólnoty uchwalania dobrowolnych zadań i zapewnić większą swobodę bez oderwania się od zasad legalizmu.

Według dyrektora Biura ZMP, który zabrał głos w imieniu organizacji samorządowych, podstawową rekomendacją na przyszłość w związku z 35-leciem reformy samorządowej jest potrzeba wzmocnienia narzędzi do współpracy między JST. Nie ma bowiem dobrych instrumentów, które mogłyby przeciwdziałać konfliktom granicznym – dobrych narzędzi współpracy. Nie zawsze dobra wola wystarczy.

5 czerwca uczestnicy konferencji wzięli udział w otwarciu wystawy „25 na 2025” z okazji 1000-lecia pierwszych koronacji w Polsce.

Partnerem wydarzenia był BOŚ Bank.

(jp)

POZOSTAŁE ARTYKUŁY