Prezydencki projekt ustawy samorządowej skierowany do sejmu
W piątek, 30 sierpnia Prezydent RP, Bronisław Komorowski skierował do sejmu projekt ustawy o współdziałaniu w samorządzie terytorialnym na rzecz rozwoju lokalnego i regionalnego oraz o zmianie niektórych ustaw.
Głównymi celami projektu jest zwiększenie wpływu mieszkańców na działanie samorządu, ułatwienie współdziałania JST na rzecz rozwoju oraz wzmocnienie konstytucyjnie zagwarantowanej samodzielności JST poprzez zmiany w ustawach ustrojowych.
Minister Olgierd Dziekoński na spotkaniu z dziennikarzami podkreślał, że projekt ustawy powstawał we współpracy z samorządowcami i realizuje wnioski przekazane przez nich w 2010 r. do tzw. Białej księgi.
Wspieranie aktywności
Rozwiązania mające wspierać aktywność mieszkańców to np. wprowadzenie lokalnych standardów konsultacji społecznych (z zobowiązaniem rad do samodzielnego określenia ich zasad i form, ale przy założeniu, że wyniki konsultacji nie będą wiążące dla władz samorządowych). Projekt wprowadza też wysłuchanie publiczne jako szczególną formę konsultacji i uzyskania opinii mieszkańców. Novum jest też zapewnienie mieszkańcom prawa do obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej.
Referenda tematyczne i odwoławcze
Projekt zmienia również zapisy dotyczące referendów lokalnych tak, by ułatwić współudział mieszkańców w podejmowaniu decyzji istotnych dla lokalnej społeczności. Takie referenda merytoryczne mają być ważne bez względu na liczbę osób w nich uczestniczących (w tej chwili to 30 % uprawnionych do głosowania). Ustawa zobowiązuje też władze do realizacji jego wyników w określonym czasie, aby wyeliminować opory władz w przypadku wyników niezgodnych z ich opinią. Aby te referenda mogły się odbywać w sposób odpowiedzialny jest zaproponowana formuła, że jeżeli referendum spowoduje skutki dla budżetu JST, organ wykonawczy może ogłosić referendum w sprawie samoopodatkowania mieszkańców w takiej wysokości, by pokryć potencjalne koszty. – tłumaczył minister Dziekoński.
Z kolei, by zapewnić władzom samorządowym konieczną stabilizację do realizacji zadań, ustawa podnosi próg ważności referendum w sprawie o odwołanie władz z dotychczasowych 3/5 osób głosujących w wyborach samorządowych na co najmniej tylu mieszkańców, ilu brało udział w ostatnich wyborach. W bieżącej kadencji stosunkowo niewielka jest liczba organizowanych referendów tematycznych – do tej pory było ich zaledwie 21, przy stale rosnącej liczbie referendów odwoławczych – do połowy sierpnia br. roku odbyło się ich 85, a do grudnia br. będzie ich ponad 100. Referenda stały się przedmiotem zastępczym, odwracają uwagę od problemu i kierują ją na ludzi. – mówił Dziekoński. Jak podkreślał prof. Jerzy Regulski, doradca Prezydenta RP w mediach często pojawia się zdanie, że referendum w sprawie odwołania władz jest sukcesem społeczności lokalnej. Ja uważam, że jest porażką tej społeczności, bo jeżeli władze lokalne pochodzą z wyboru, a po dwóch latach się mówi, że „oni są źli”, to znaczy, że kto się pomylił? Ci, którzy wybierali. Czyli za to ponoszą odpowiedzialność wyborcy, bo źle wybrali. – uzasadniał prof. Regulski. I dodał, że jego zdaniem referendum odwoławcze powinno następować w sytuacji ostatecznej, kiedy nie ma żadnych szans naprawy.
Projekt zakłada też wzmocnienie jednostek pomocniczych, ułatwienie tworzenia stowarzyszeń i komitetów aktywności obywatelskiej czy wzmocnienie kontroli społecznej wobec działalności poszczególnych radnych poprzez wprowadzenie głosowania imiennego.
Aby ułatwić współdziałanie JST projekt wprowadza nowe formy współpracy – poprzez zespoły współpracy terytorialnej (które mają działać na obszarach funkcjonalnych, np. aglomeracji miejskich), konwenty delegatów samorządu lokalnego w województwach oraz powiatowe konferencje rozwoju gospodarczego jako forma współpracy samorządu z podmiotami gospodarczymi.
Przywrócenie klauzuli generalnej
Niezwykle ważną kwestią jest przywrócenie ustawą faktycznej gwarancji samodzielności konstytucyjnej samorządu terytorialnego. Samorządność bowiem jest dziś dużym problemem, a raczej stosowanie tzw. klauzuli generalnej. W Konstytucji RP jest powiedziane, że sprawy lokalne, wszystkie niezastrzeżone dla innych instytucji należą do gminy. – wyjaśniał prof. Regulski - Orzecznictwo administracyjne i organów nadzoru poszło jednak inną drogą, mówiąc że w każdym przypadku gmina musi wykazać podstawę do podjęcia takiej decyzji. To doprowadziło do absurdu, bo została zakwestionowana samorządność i zasada – która jest wpisana w międzynarodowej konwencji, którą Polska podpisała - że władze lokalne działają w imię interesów mieszkańców. A więc interes mieszkańców jest wystarczającym powodem, żeby podjąć decyzję! – mówił prof. Regulski. I takie właśnie zapisy, przywracające klauzulę generalną znalazły się w prezydenckim projekcie. Oprócz tego projekt zobowiązuje władze lokalne do prowadzenia polityki rozwoju (przez rozdzielenie oceny wykonania budżetu od oceny realizacji właściwej polityki rozwoju i wykonywania uchwał rady).
Dodatkowo projekt usuwa szereg barier utrudniających funkcjonowanie i rozwój JST. Wprowadza np. możliwość jednolitego zarządzania przez burmistrza/ prezydenta drogami publicznymi w granicach miasta; daje kompetencje do wprowadzenia ulg za korzystanie z instytucji, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej; określa możliwość reprezentowania JST przez ich stowarzyszenia.
hh