Komunikat z posiedzenia Zarządu ZMP w Sopocie
Podczas posiedzenia 24 kwietnia br. członkowie Zarządu dyskutowali oraz zaopiniowali z licznymi uwagami przygotowany przez MIiR projekt: ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, który stanowi pierwszy etap planowanych zmian w tej dziedzinie.
35d5db0130b187caf146215b282d616a62afbe82.jpg

KOMUNIKAT Z POSIEDZENIA ZARZĄDU ZMP
Sopot, 24 kwietnia br.

 

Podczas posiedzenia w Sopocie 24 kwietnia br. członkowie Zarządu dyskutowali oraz zaopiniowali z licznymi uwagami przygotowany przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju projekt: ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, który stanowi pierwszy etap planowanych zmian w tej dziedzinie.

Projekt ten zawiera najpilniejsze interwencje, które mają na celu m.in. przekierowanie strumienia inwestycji budowlanych na tereny przygotowane do zabudowy.

Planowanie z uwagami

W sprawie nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym Związek Miast Polskich zabierał głos od momentu pojawienia się projektu ustawy, która obecnie obowiązuje. – Byliśmy jedyną organizacją, która oprotestowała ten projekt ustawy na etapie prac sejmowych – przypomniał dyrektor Biura ZMP, Andrzej Porawski. Przyjęte wcześniej stanowiska ZMP zawierają kilka postulatów dotyczących koniecznych zmian w ustawie; zostały one przyjęte podczas Zgromadzenia Ogólnego w Zabrzu w 2014 roku.

Odniesiono się do projektu MIiR pozytywnie, jednak zgłoszono do niego szereg uwag. Wiele z nich ma charakter merytoryczny. Proponuje się m.in. wykreślenie art. 8 ust. 7 dotyczącego komisji urbanistyczno-architektonicznych (w skład komisji nie może wchodzić osoba pozostająca z organem na rzecz, którego jest ta opinia, w zależności służbowej). Może on bowiem spowodować, że w mniejszych miastach nie będzie odpowiednich specjalistów do tej komisji. Zdecydowano się odrzucić też art. 14 ust 5a, który daje możliwość zmiany studium przy okazji zmiany planu. Obecnie nie jest zabronione takie postępowanie, ale nie jest racjonalne zapisanie tego wprost w ustawie, bo może to zdeprecjonować studium. W kwestii wskaźników dotyczących analizy skutków planu, określenia zasady wydzielenia nowych działek i ich minimalnej powierzchni (art. 15 ust. 2 pkt 13), należy dodać również maksymalną powierzchnię. Bez tych danych trudno wyliczyć skutki planu. Odrzucono w całości art. 20a, który wprowadza możliwość wszczęcia procedury planistycznej na wniosek i koszt inwestora. Gospodarzem przestrzeni powinna być gmina, a przepis ten może skutkować rozmaitymi naciskami na gminę i otwiera drogę formalno-prawną do sporów.

Zaproponowano zmianę w uzasadnieniu projektu, że studia mają być co kadencję oceniane przez radę, a nie aktualizowane. Nie ma zgody na zapis, że nie wolno uchwalać niektórych rodzajów planu (nowych lokalizacji obszarów mieszkaniowych), jeśli się nie przyjmie się uchwały ws. oceny aktualności studium i planów (art. 32).

Dyskusję wzbudziły zapisy (art. 60-62) dotyczące decyzji o warunkach zabudowy, które zawierają postulat ZO w Zabrzu, czyli zgodności WZ ze studium. W projekcie znajduje się wątpliwy, zdaniem niektórych reprezentantów z miast, wymóg zaopiniowania każdej decyzji o warunkach zabudowy przez radę gminy, m.in. w zakresie stopnia zgodności ze studium. Zaproponowano kompromisowy zapis, zmieniający opiniowanie na obowiązek informowania rady o WZ, który jednak podczas głosowania został odrzucony.

Wśród innych uwag są również takie dotyczące np.: definicji obszaru analizowanego, który ma zawierać też określenie granic maksymalnych, umieszczania w BIP opinii i uzgodnień (doprecyzowanie – skany dokumentów, a nie tylko zestawienia), uściślenia formy i terminów odpowiedzi na uwagi w formie określonej przez wnioskodawcę (art. 11 a i art. 17 a), czy podjęcia uchwały o sposobie rozpatrzenia wniosków (art. 12 ust. 1, należy wprowadzić zapis wykluczający możliwość skarżenia takiej uchwały do sądów administracyjnych).

 

O środowisku i innowacjach

Zarząd pozytywnie zaopiniował komisyjny projekt ustawy o zmianie ustawy prawo o ruchu drogowym, który umożliwia prowadzenie od 2016 roku stacji kontroli pojazdów przez podmioty niebędące przedsiębiorcami, a także projekt ustawy PO o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz spec-ustawy drogowej, usprawniający przygotowanie inwestycji drogowych w kontekście wydatkowania funduszy UE w latach 2014-2020 poprzez m.in. przedłużenie ważności decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, przyspieszenie procedur administracyjnych. W opinii samorządowców z miast wydłużenie (do 6 lat) powinno jednak dotyczyć inwestycji drogowych, a nie technologicznych.

Zaakceptowano również projekt (autorstwa PO) ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji PP UP „Poczta Polska”, ułatwiający m.in. gospodarowania lokalami mieszkaniowymi oraz regulowanie procesów prywatyzacji, oraz autopoprawkę do projektu poselskiego SLD ustawy o uregulowaniu praw byłych właścicieli do rekompensaty z tytułu nacjonalizacji nieruchomości w latach 1944-1962 (wyłączenie z projektu gruntów warszawskich, rolnych i zmiana wysokości rekompensaty z 5 do 20%). Jak poinformowała Zofia Trębicka, radna Warszawy, obecnie w Sejmie jest kilka projektów dotyczących tych kwestii, które będą rozpatrywane łącznie.

Za bardzo dobry projekt uznano prezydencką nowelizację ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku ze wspieraniem innowacyjności, która ma wesprzeć innowacyjność polskiej gospodarki od strony sektora nauki i przedsiębiorstw poprzez usunięcie barier prawnych i stworzenie zachęt finansowych. Prezydent Tychów, Andrzej Dziuba wniósł uwagę, żeby dla wdrożonych wyników prac badawczo-rozwojowych oraz dla wdrożonych wytworów prac własności przemysłowej zastosować amortyzację przyspieszoną. Ma to zapobiec sytuacji, w której powstaną prace „na półkę”. Projekt przewiduje zniesienie opodatkowania wkładu do spółki kapitałowej w postaci własności intelektualnej i przemysłowej, ale tylko z publicznej uczelni i publicznych jednostek badawczych. Zarząd zaaprobował rozszerzenie tego przywileju na niepubliczne uczelnie i jednostki oraz na przedsiębiorców, którzy prowadzą tzw. Centra Badawczo-Rozwojowe rejestrowane przez Ministerstwo Gospodarki.

 

Zdrowie publiczne w ustawie

Pozytywnie ustosunkowano się do projektu ustawy o zdrowiu publicznym, przygotowanego przez Ministerstwo Zdrowia, który wprowadza mechanizmy i struktury pozwalające na osiągnięcie poprawy zdrowia społeczeństwa, m.in. poprzez przekazywanie JST wiedzy i umiejętności dotyczących wdrażania programów profilaktycznych i koordynacji działań. Zgłoszono jednak zastrzeżenia i wątpliwości. Słuszne w kontekście ujednolicenia przepisów prawa wydaje się wprowadzenie ustawy o zdrowiu publicznym. Andrzej Dziuba podkreślał, że zasadne są takie rozwiązania m.in. jak pozyskiwanie i wykorzystanie chociażby w części pieniędzy pochodzących z koncesji tytoniowych i ulokowanie ich w programach profilaktyki uzależnień od tytoniu czy wprowadzenie ogólnopolskiego programu walki z otyłością i nadwagą. Jednak centralizacja zadań w obszarach zdrowia publicznego może nieść za sobą skutek ograniczenia inwencji własnej samorządu zgodnie z uwzględnieniem potrzeb zdrowotnych danej grupy społecznej z danego obszaru. Jednostki samorządu terytorialnego muszą mieć możliwość decydowania o kształcie podejmowanych interwencji zdrowotnych i ich finansowaniu. O potencjalnym braku możliwości wydatkowania środków własnych samorządu (cel słuszny, lecz niezgodny z zatwierdzonym planem) mówił też prezydent Ełku, Tomasz Andrukiewicz. Zgłosił on zastrzeżenia dotyczące powołania Pełnomocnika Rządu do koordynacji zadań wynikających z ustawy w randze sekretarza stanu i  Rady ds. Zdrowia Publicznego. Zwracał uwagę na rozproszenie odpowiedzialności za strategię, koordynację i wiele zadań z zakresu zdrowia publicznego, z Ministra Zdrowia na organ kolegialny.

 

Statystyka i wytyczne MIiR

Bez uwag przyjęto rządowy projekt ustawy o gospodarce nieruchomościami (realizacja wyroku TK, doprecyzowanie waloryzacji przy użyciu wskaźników cen nieruchomości), a także rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie programu badań statystycznych statystyki publicznej na rok 2016 (określający tematy, rodzaj badań, formy i koszty itp.).

Negatywną opinię uzyskał projekt ustawy przygotowany przez posłów PSL o zmianie ustawy o lecznictwie uzdrowiskowym, uzdrowiskach i obszarach ochrony uzdrowiskowej oraz o gminach uzdrowiskowych, który zawiera podstawę prawną do wprowadzenia wód leczniczych, takich jak Zuber czy Pieniawa, do obrotu poza uzdrowiskami.

Zgłoszono uwagi do wytycznych Ministra Infrastruktury i Rozwoju w zakresie rewitalizacji w programach operacyjnych na lata 2014-2020 oraz wytycznych w zakresie realizacji przedsięwzięć z udziałem środków Europejskiego Funduszu Społecznego w obszarze rynku pracy na lata 2014-2020.

 

Przeciwko „płaceniu samemu sobie”

Zarząd przyjął stanowisko w sprawie „płacenia samemu sobie” podatków i opłat przez jednostki samorządu terytorialnego na wniosek miasta Gliwice. Chodzi o kompleksową i systemową zmianę w projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, bowiem ta zaproponowana w koncepcji MF, a przygotowana przez senacką Komisję Praw Człowieka, Praworządności i Petycji (druk 853), nie rozwiązuje w ten sposób problemu. Po pierwsze konieczne jest zniesienie obowiązku podatkowego, a nie zwolnienie, a po drugie - rozszerzenie katalogu tego zniesienia; powinno dotyczyć nie tylko podatku od nieruchomości (i to także tych będących we władaniu gminnych jednostek budżetowych), ale też innych niepodatkowych należności budżetowych o charakterze publiczno-prawnym (np. opłat za zajęcie pasa drogowego, opłat geodezyjnych czy z tytułu trwałego zarządu). Chodzi o takie kompleksowe podejście, które zagwarantuje wyłączenie JST wraz z ich jednostkami budżetowymi z płacenia podatków i opłat oraz niepodatkowych należności budżetowych o charakterze publiczno-prawnym, które stanowią  jednocześnie dochody i wydatki budżetu danej jednostki.

Aktualny stan prawny powodujący, że gminy zmuszone są „same sobie” uiszczać niektóre z tytułów dochodów prowadzi do niczym nieuzasadnionych przepływów wewnątrz JST. Takie płacenie generuje dodatkowe wydatki, które pomniejszają środki finansowe na realizację zadań własnych, a także prowadzą do zniekształcenia obrazu faktycznie zrealizowanych dochodów i wydatków oraz przychodów i kosztów, które potem są prezentowane w sprawozdaniach budżetowych.

Ze względu na to, że katalog tytułów płatności jest szeroki, Zarząd Związku proponuje rozwiązanie uniwersalne wprowadzające przedmiotowe wyłączenie w ustawach ustrojowych dotyczących poszczególnych samorządów.

 

Minister o wynagrodzeniach i SKO

W posiedzeniu Zarządu wziął udział Andrzej Halicki, minister administracji i cyfryzacji. Samorządowcy z miast zwracali uwagę na parę problemów do uregulowania. Jednym z nich są wynagrodzenia pracowników samorządowych zatrudnionych na podstawie wyboru. Podkreślono daleko idącą niesprawiedliwość i nieracjonalność ograniczania wynagrodzenia osób zajmujących kierownicze stanowiska w JST określonego w art. 37 ust. 3. ustawy o pracownikach samorządowych. Regulacja ta powoduje, że wynagrodzenia tych osób kierującymi polskimi samorządami mogły maksymalnie wzrosnąć o niespełna 7% w ciągu 10 lat, podczas gdy przeciętne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej wzrosło w tym samym czasie o 65%, poziom inflacji w tym czasie wyniósł ok. 25%. Poziom wynagrodzenia burmistrzów i prezydentów jest niższy niż poziom średniej kadry kierowniczej w przedsiębiorstwach prywatnych, a także prezesów i kierowników działów spółek komunalnych. Nawet zastępca burmistrza czy prezydenta może zarabiać więcej niż jego szef. Członkowie Zarządu domagają się rzetelnej dyskusji na ten temat. Minister przyznał rację, że problem jest, dotyczy całej sfery budżetowej, ale wymaga renegocjowania sytuacji Polski w sprawie deficytu finansów publicznych, a nie powinno się tego załatwiać w czasie trwania kampanii. Trzeba się również dobrze zastanowić, jak to dobrze przeprowadzić, na pewno nie w atmosferze publicznej awantury.

Poruszono ponadto kwestię Samorządowych Kolegiów Odwoławczych, które w opinii przedstawicieli miast są reliktami PRL-u, antysamorządowymi instytucjami, szkodliwymi dla samorządów, nieporozumieniem ustrojowym. Andrzej Halicki zapowiedział, że kompleksowe załatwienie tej sprawy będzie możliwe na wniosek wszystkich związków samorządowych. Wątpliwości jego dotyczyły tego, czy sądy administracyjne poradzą sobie ze zwiększoną liczbą spraw po ewentualnej likwidacji SKO. Z kolei Ryszard Brejza, prezydent Inowrocławia zaapelował do ministra o rozwiązanie problemu uzyskania statusu miasta na prawach powiatu dla miast prezydenckich. Jego zdaniem, miasta pozbawione tej możliwości tracą szansę na rozwój.

Joanna Proniewicz
rzecznik prasowy ZMP

Załączniki:
Stanowisko ZMP - mała nowelizacja
Pismo do Prezesa Trybunału Konstytucyjnego