
Komunikat z posiedzenia Zarządu ZMP w Giżycku
Podczas posiedzenia w Giżycku 23 maja 2014 r. członkowie Zarządu ZMP dyskutowali na temat projektowanych zmian dotyczących Prawa geodezyjnego i kartograficznego, ustawy „śmieciowej” oraz o odpadach.
W trakcie opiniowania projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne wraz z projektami aktów wykonawczych (rządowy), przedstawiciele miast członkowskich ZMP zapoznali się z pismem przewodniczącego Komisji Geodezji i Infrastruktury Informacji Przestrzennej ZMP, Romana Rohaczyńskiego na temat tego projektu.
Kosztowne zmiany systemu
Potrzeba nowelizacji tego aktu prawnego wynika w głównej mierze z opublikowanego 11 lipca 2013 r. wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi o doprowadzenie do zgodności z Konstytucją przez ustawowe uregulowanie kwestii dotyczących udostępniania zbiorów danych lub innych materiałów z państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego – w szczególności stworzenie nowych zasad dotyczących opłat pobieranych w związku z ich udostępnianiem, a także m.in. o uspójnienie przepisów, doprecyzowanie kompetencji, uregulowanie w sposób dostosowany do aktualnych uwarunkowań prawnych i technologicznych zasad wykonywania prac geodezyjnych i kartograficznych. Nowelizacja wprowadza jednak szereg zmian dotyczących systemów informatycznych, w tym baz danych, co pociąga za sobą dodatkowe wydatki z budżetów samorządów. Dlatego Zarząd akceptuje wszystkie „bezkosztowe” zmiany, szczególnie te związane z orzeczeniem TK, jakie wiążą się z tym projektem, ale nie może zgodzić się na dalsze obciążanie finansowe JST. Projekt, zdaniem samorządowców, nie zawiera porządnej oceny skutków finansowych, a unowocześnienie systemów będzie stanowić jednorazowo duży koszt. Rząd powinien również przygotować na ten cel odpowiednią rezerwę (min. 600 mln zł). Uzgodniono, że na podstawie opinii z miast zostaną przygotowane konkretne zmiany przepisów, które będą przekazane parlamentarzystom (projekt znajduje się już w Sejmie).
Ważne wskaźniki, a nie rozwiązania
Kontrowersje wzbudził projekt ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz o zmianie ustawy o własności lokali (PO). Projekt wg projektodawców powstał w odpowiedzi na postulaty samorządowe. Ważniejsze zmiany dotyczą m.in. doprecyzowania pojęcia właściciela nieruchomości, braku konieczność składania nowej deklaracji w przypadku zmiany stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, ustalania opłat (stawką wzorcową ma być stawka opłaty za odpady zbierane w sposób selektywny). Członkowie Zarządu podkreślali jednak, że choć projekt zawiera potrzebne zmiany, to idzie szerzej niż domagało się tego środowisko samorządowe. Andrzej Dziuba, prezydent Tychów, podkreślał, że dla gmin z wzorcowym modelem nic ten projekt nie zmienia, ale dla małych gmin proponowane rozwiązania mogą okazać się kosztowne. Za niekorzystne uznano zapisy dotyczące segregacji, czyli podziału na 8 frakcji, gdyż w Europie odchodzi się od niego, dzieląc odpady na frakcję mokrą i suchą. Stanisław Szwabski, przewodniczący RM w Gdyni, mówił o tym, że zaproponowana koncepcja PSZOK-ów usztywnia cały system. Potrzebna jest alternatywność i akceptacja dla istniejących lokalnych rozwiązań. - Tak naprawdę ważne są wyniki, a nie wprowadzenie standardów, które kosztują – argumentował szef gdyńskiej RM. Opowiedziano się przeciwko sztywnym regulacjom, wskazując na bardziej elastyczne podejście. Wyznaczenie standardów powinno odbywać przez wskazanie określonych wskaźników do uzyskania, a nie przez zapisy konkretnych rozwiązań. Zgłoszono ponadto wciąż trudny do rozwiązania problem rozliczania się za odpady w domkach letniskowych.
Istotne szacowanie skutków
Reprezentanci miast członkowskich w Zarządzie ZMP zaakceptowali, choć pod pewnymi warunkami, projekt ustawy o zmianie ustawy o odpadach (Komisja Środowiska Senatu RP). Projekt ustawy przewiduje obowiązek sporządzania przez zarządy województw planów inwestycyjnych dotyczących gospodarki odpadami komunalnymi, będących uzupełnieniem wojewódzkich planów gospodarki odpadami w zakresie planowania gospodarki odpadami komunalnymi na terenie województwa. Plany inwestycyjne powinny być uszczegółowieniem i uzupełnieniem wojewódzkich planów gospodarki odpadami, poprzez wskazanie instalacji do przetwarzania odpadów komunalnych, które powinny zostać wybudowane w województwie. Celem planów inwestycyjnych ma być wskazanie infrastruktury niezbędnej do osiągnięcia zgodności z unijnymi.
W trakcie dyskusji na temat tego projektu zwracano uwagę na to, że w wielu gminach istnieje już efektywny system produkcji ciepła, który może być narażony na straty, kiedy powstanie spalarnia. Niepokój samorządowców budzi to, co się stanie z istniejącymi instalacjami utylizacji odpadów (frakcji energetycznej), takimi jak zakłady wytwarzające paliwo alternatywne czy biogaz, oraz czy to, co uchwali marszałek, będzie spójne z gospodarką lokalną. - Miasta zainwestowały w tzw. RIPOK-i zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami – zauważył Ryszard Brezja, prezydent Inowrocławia. - Co się stanie, gdy dojdzie do przewrócenia planów do góry nogami? Zainwestowane środki zostaną wyrzucone w błoto? W jego opinii nie można przerzucać na miasta takiej odpowiedzialności. Zdaniem Ryszarda Grobelnego, prezydenta Poznania, prezesa ZMP, spalarnie muszą mieć zawsze ekonomiczne uzasadnienie. Jeśli istnieje inny system bardziej efektywny, to UE nie da pieniędzy na budowę spalarni. - Warto korzystać z doświadczeń niemieckich, gdzie istnieją wyższe normy spalania w istniejących instalacjach – mówił Andrzej Pietrasik, burmistrz Płońska. – Może należy dopuścić więcej procentowo paliwa alternatywnego do spalania w polskich instalacjach. Podsumowując debatę na ten temat, prezes ZMP stwierdził, że proponowana zmiana w ustawie umożliwia województwom analizę potrzeb, zbilansowanie możliwości inwestycyjnych oraz uwzględnienie różnego typu możliwości spalania frakcji energetycznych. Jednak niezbędne jest oszacowanie skutków ekonomicznych dla istniejącego systemu (np. kosztów likwidacji instalacji). - Nie mogliśmy się zdecydować na poziomie krajowym w Polsce na jeden system: spalanie czy segregacja. Dlatego mamy teraz nijakie rozwiązanie – powiedział R. Grobelny. – Drugim błędem są zbyt małe rejony, przez co trudno zapewnić spójność zarządzania systemem. Próbą rozwiązania tego problemu jest właśnie ta nowelizacja. Musi ona jednak uwzględniać oddziaływanie planu inwestycyjnego na istniejący system od strony ekonomicznej i organizacyjnej, wraz ze wskazaniem źródła finansowego pokrycia skutków podjętych decyzji. Nie chodzi o wybudowanie instalacji, ale o skutki jej funkcjonowania przez cały okres eksploatacyjny.
Bez poszerzania kompetencji rady
Dyskusję wzbudził projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks wyborczy oraz niektórych innych ustaw (PO). Obowiązujący obecnie art. 492 § 1 pkt 6 Kodeksu wyborczego przewiduje, że mandat wójta (burmistrza, prezydenta, wójta) wygasa wskutek orzeczenia niezdolności do pracy lub niezdolności do samodzielnej egzystencji w trybie określonym w przepisach o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych na okres co najmniej do końca kadencji. Rzecznik Praw Obywatelskich skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucji, argumentując, że regulacja ta pozostaje w sprzeczności z ustanowionym w art. 60 ustawy zasadniczej prawem dostępu obywateli polskich korzystających z pełni praw publicznych do służby publicznej na jednakowych zasadach, a także z wyrażoną w art. 32 Konstytucji zasadą równości. Po przeanalizowaniu możliwych rozwiązań, projektodawcy proponują, aby w nowo przyjętych przepisach kompetencję stwierdzania trwałej niezdolności wójta do sprawowania urzędu ze względu na stan zdrowia przyznać radzie gminy. Chodzi o poprawienie zapisu istniejącego, w myśl którego osoba niepełnosprawna nie może pełnić funkcji burmistrza. Samorządowcy uważają, że niedopuszczalne jest jednak poszerzenie w tej kwestii kompetencji rady, która powinna jedynie formalnie stwierdzać wygaśnięcie mandatu. Występować z wnioskiem o stwierdzenie niezdolności do lekarza orzecznika powinien, w opinii Zarządu ZMP, komisarz wyborczy, wojewoda lub sam zainteresowany.
Zdrowie na „tak”
Pozytywną ocenę uzyskały projekty: ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw (rządowy, m.in. poprawa standardu opieki nad pacjentem onkologicznym) oraz rozporządzenia MZ zmieniające rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, świadczeń gwarantowanych z zakresu świadczeń pielęgnacyjnych i opiekuńczych w ramach opieki długoterminowej, rodzajów i zakresu dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania, świadczeń gwarantowanych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej.
Bez uwag natomiast pozostawiono projekt ustawy o zmianie ustawy o zmianie ustawy o transporcie kolejowym (Komisja Infrastruktury) usprawniający procedury służące realizacji inwestycji infrastrukturalnych i taborowych w transporcie kolejowym, zmiany rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie dróg krajowych lub ich odcinków, na których pobiera się opłatę elektroniczną, oraz wysokości stawek opłaty elektronicznej, a także rozporządzenia MIiR zmieniające rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków zarządzania ruchem na drogach oraz wykonywania nadzoru nad tym zarządzaniem, udzielania przez PARP pomocy finansowej na rozwój instrumentów inżynierii finansowej w ramach PO Rozwój Polski Wschodniej 2007 do 2013, udzielania przez PARP pomocy finansowej na promocję gospodarczą Polski Wschodniej, tworzenie sieci współpracy Centrów Obsługi Inwestora, tworzenie i rozwój klastrów, tworzenie polityki rozwoju regionalnego w ramach PO Rozwój Polski Wschodniej 2007-2013.
Bez akceptacji
Nie wydano opinii na temat projektu ustawy o zmianie Konstytucji RP (poselski), który dodaje do Konstytucji zapisy, że lasy stanowiące własność Skarbu Państwa nie podlegają przekształceniom własnościowym, z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie oraz, że lasy stanowiące własność Skarbu Państwa są udostępniane dla ludności na równych zasadach. Podobne stanowisko podjęto w stosunku do projektu ustawy o zmianie ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej oraz niektórych innych ustaw (rządowy), który proponuje nadanie dodatkowych uprawnień pielęgniarkom i położnym (zlecanie diagnostyki, wypisywanie recept). W kwestii tej regulacji, zdaniem Zarządu ZMP, muszą się wypowiedzieć kompetentne w tej materii instytucje medyczne i przedstawiciele zawodów.
Z kolei negatywną opinię uzyskał projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (TR, podniesienie wysokości tzw. kwoty wolnej od podatku, niesie ze sobą skutki finansowe, które nie są zrekompensowane) oraz projekt ustawy o Państwowej Inspekcji Weterynarii i Żywności (PO).
Monitoring i zarządzanie wielopoziomowe
Zarząd zapoznał się z informacją przedstawioną przez dyrektora Biura ZMP, Andrzeja Porawskiego, na temat monitoringu przestrzegania Europejskiej Karty Samorządu Lokalnego w Polsce (http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19941240607). To już drugi taki monitoring (ostatni miał miejsce 10 lat temu). Podczas dwóch spotkań z delegacją Kongresu Władz Lokalnych i Regionalnych Europy (CLRAE - to organ doradczy Rady Europy) – z szefami organizacji samorządowych oraz z Komisją Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego, zwracano uwagę na niepełne przestrzeganie artykułów 4, 6 i 9 EKSL. Art. 4 dotyczy kompetencji JST. Stanowi m.in. o tym, że jeżeli przekazuje się kompetencje wspólnotom lokalnym, to powinny być one prawidłowo pełne i całkowite, tzn. nie może być tak, że ktoś inny ma kompetencje w tej samej dziedzinie. Sytuacja w Polsce w pomocy społecznej i oświacie nie spełnia warunków tego zapisu. Przepisy ustawowe i dziesiątki rozporządzeń wydanych na podstawie delegacji zawartych w tych ustawach, wiążą ręce samorządom na tyle, że trudno mówić o samodzielności i rozwiązaniach własnych. Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym uniemożliwia także wywiązywanie się z zadania pod nazwą ład przestrzenny. Jeśli chodzi o art. 6 (Dostosowanie struktur i środków administracyjnych do zadań społeczności lokalnych), wskazano, że JST w niektórych dziedzinach nie mogą swobodnie kształtować struktur administracyjnych, gdyż ustawodawca za samorządy postanowił, jak mają wyglądać niektóre jednostki komunalne, narzucił ograniczenia w pomocy społecznej czy w edukacji (np. nie wolno łączyć szkół tego samego typu, organizować sieci szkolnej, przekazywać szkół zainteresowanym podmiotom). Utrudnienia dotyczą też kształtowania polityki kadrowej (art. 6, ust. 2); ustawa o pracownikach samorządowych nie jest zła, ale w delegacji do rozporządzenia znajduje się taryfikator płacowy, a powinny to być tylko zasady. Głównym tematem spotkań był jednak artykuł 9 (Zasady finansowe społeczności lokalnych). Mówiono o zmianach w PIT (nie były one konsultowane z JST), które spowodowały ubytek 8 mld zł w budżetach samorządowych, a także o tym, że samorządy otrzymują wciąż kolejne zadania bez środków finansowych. Projekt raportu, który powstanie po tych spotkaniach oraz po wizytach w samorządach, zostanie przesłany do ZMP do konsultacji.
Podczas posiedzenia w Giżycku członkowie Zarządu przyjęli Kartę Wielopoziomowego Sprawowania Rządów w Europie i postanowili zaapelować do miast członkowskich o jej podpisywanie. Kartę tę opublikował Komitet Regionów i jest ona próbą zebrania zasad tworzących ramy współrządzenia sprawami publicznymi przez podmioty lokalne, regionalne i centralne, we współpracy z innymi sektorami. Jest ona też podsumowaniem wieloletniej pracy KR nad budowaniem kultury współrządzenia – budowania partnerstw do rozwiązywania problemów i kreowania czy prowadzenia przedsięwzięć rozwojowych. Pierwszym owocem działań Komitetu była Biała Księga (przyjęta w 2009 r.), a następnym właśnie Karta, opublikowana 3 kwietnia br.
Joanna Proniewicz