Z Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego
Gwałtowny wzrost kosztów funkcjonowania oświaty, a także skutki podwyżek cen energii elektrycznej zdominowały dyskusję podczas Komisji Wspólnej, która odbyła się 30 października br.
18-10-30_0269.JPG
fot. Hanna Hendrysiak

Oświata kosztuje coraz więcej

Gwałtowny wzrost kosztów funkcjonowania oświaty to narastający z roku na rok problem. Po przeanalizowaniu danych za 2017 rok okazało się, że luka między środkami z subwencji oświatowej a wydatkami na oświatę zwiększyła się aż o 5 punktów procentowych - do 43,6%. W dodatku ten wzrost kosztów nierówno się rozkłada na różne typy JST. W najgorszej sytuacji są małe miasteczka i miasta na prawach powiatu. Nawet powiaty, które miały względnie zbilansowane środki na finansowanie oświaty, zmuszone były dołożyć w 2017 roku 8% z innych środków do wydatków na oświatę.
- "Wiemy, że ta sprawa jest w tej chwili omawiana w Sejmie, że część posłów podnosi ją w dyskusji nad budżetem państwa na przyszły rok. Wiemy, że w najbliższych dniach odbędą się specjalne zespoły poświęcone tej kwestii. Jednak sprawa jest na tyle poważna i sygnalizowana przez poszczególne związki samorządu terytorialnego, że pragniemy o tym rozmawiać jeszcze przed kolejną Komisją Wspólną. Nie wykluczamy również zwrócenia się z prośbą o rozmowę w tej kwestii z premierem Mateuszem Morawieckim, który w ostatnim czasie bardziej interesował się problemami samorządowymi" – zapowiedział Andrzej Porawski, sekretarz strony samorządowej i poprosił rząd o wspólne pochylenie się nad rozwiązaniem narastającego problemu.
Współprzewodniczący obradom wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Paweł Szefernaker zapewnił, że na listopadowej Komisji odbędzie się debata na temat finansowania oświaty, przygotowana przez resort edukacji we współpracy z ministerstwem finansów. MEN i Komisję Wspólną nazwał pierwszą instancją do rozwiązywania problemów, premiera zaś - drugą instancją, do której odwołanie może okazać się niepotrzebne, jeśli sprawę uda się rozwiązać w zwykłym trybie.

Lekcje z oszczędzania energii
Samorządowcy otrzymują niepokojące sygnały, że w przyszłym roku aż o kilkadziesiąt procent wzrosną ceny energii elektrycznej. Drastyczne podwyżki odbiją się na funkcjonowaniu samorządów, dotkną przecież szpitali, szkół, oświetlenia dróg, komunikacji miejskiej (np. warszawskie metro zapłaci za prąd o 6 mln więcej), oczyszczalni ścieków, stacji uzdatniania wody itp. Ostatecznie zaś odbiją się na mieszkańcach.
- "Czekają nas narodowe lekcje z oszczędzania energii elektrycznej, bo ceny prądu mają wzrosnąć po 2020 roku do wartości, która będzie chyba najwyższa w Unii Europejskiej" – alarmował Marek Wójcik, pełnomocnik Zarządu ZMP ds. legislacji.
Dlatego ustalono, że również za miesiąc, podczas listopadowej Komisji Wspólnej Minister Energii przekaże informację, jak zamierza reagować na tę trudną sytuację.

hh


POZOSTAŁE ARTYKUŁY