Rosnące koszty edukacji, wydłużenie godzin nauki, brak nauczycieli – to główne problemy, jakie zgłosiły RPO największe miasta w związku z „kumulacją roczników” w szkołach średnich w roku szkolnym 2019/2020

• W klasach będzie więcej uczniów, ale żadne miasto nie widzi konieczności nauki w soboty

• Nauka w większych grupach może negatywnie wpłynąć na sytuację młodzieży i warunki pracy nauczycieli

• Najważniejszą rekomendacją samorządów wobec władz jest zwiększenia nakładów na oświatę.

Ponieważ RPO dostawał skargi i niepokojące informacje, zwrócił się do samorządów kilkudziesięciu polskich miast o informacje o stanie przygotowań do przyjęcia dwukrotnie większej niż w latach poprzednich liczby uczniów do liceów, techników i szkół branżowych. Spytał też, jakie działania są konieczne do podjęcia przez władze państwowe dla poprawy sytuacji.

Kumulacja roczników jest skutkiem likwidacji gimnazjów.

Informacje o odpowiedziach Adam Bodnar przekazał minister edukacji narodowej Annie Zalewskiej, wraz z prośbą o stanowisko w tej sprawie.

Miasta informują Rzecznika, że zapewniły odpowiednią liczbę miejsc w szkołach średnich w roku szkolnym 2019/2020. Przygotowaniami zajęły się od momentu wejścia w życie ustaw Prawo oświatowe oraz Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo oświatowe . Miasta zdawały sobie sprawę, że „kumulacja roczników” będzie dużym wyzwaniem dla samorządów.

Przygotowania polegały m.in. na:

• analizie zasobów lokalowych i kadrowych,
• spotkaniach z dyrektorami szkół w celu omówienia możliwych trudności i wspólnego wypracowania rozwiązań,
• przeprowadzeniu ankiet wśród kandydatów do klas pierwszych szkół ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych oraz ich rodziców dla zbadania preferencji młodzieży co do wyboru szkoły.

Szczególnie popularne szkoły dostały zgody na dodatkową „lokalizację prowadzenia zajęć”. Wiele działań zrealizowano w ramach projektów edukacyjnych finansowanych ze środków Unii Europejskiej, nakierowanych głównie na rozwój szkolnictwa zawodowego. Rady miast podejmowały też uchwały umożliwiające kandydatom składanie podań o przyjęcie do większej niż dotychczas liczby szkół (np. w Poznaniu do 9, a w Kielcach do dowolnej liczby).

Wśród problemów samorządów w pierwszej kolejności wymieniano konieczność ponoszenia rosnących kosztów edukacji. Obecny system finansowania oświaty, oparty na podziale części oświatowej subwencji ogólnej, nie zapewnia prawidłowego wykonywania zadań oświatowych przez samorządy. Mimo zapewnień, że zmiana ustroju szkolnego nie obciąży samorządów, zostały one zmuszone do wielu inwestycji (budowa lub modernizacja pracowni, podział pomieszczeń dla pozyskania dodatkowych sal dydaktycznych, dostosowanie łazienek i zakup wyposażenia). Duże wydatki wiązały się też z potrzebą stworzenia nowych miejsc noclegowych dla uczniów zamieszkałych w okolicznych gminach. Dotychczasowe miejsca w bursach szkolnych nie byłyby w stanie zaspokoić potrzeb w nadchodzących latach.

Cały Raport RPO w załączeniu.