Z Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego
Posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, które odbyło się 28 marca br. w Kancelarii Premiera, rozpoczęła debata dotycząca oświaty. Można było odnieść wrażenie, że rząd i samorząd mówią o dwóch różnych sprawach.
3a1ae10451ad5469fd476f9985befa000cdc6621.jpg

Z Komisji Wspólnej…

DEBATA OŚWIATOWA

Posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, które odbyło się 28 marca br. w Kancelarii Premiera rozpoczęła debata dotycząca oświaty. Można było odnieść wrażenie, że rząd i samorząd mówią o dwóch różnych sprawach.

Grzegorz Pochopień, zastępca dyrektora Departamentu Współpracy z Samorządem Terytorialnym w MEN przedstawił prezentację, z której wynikało, że sytuacja polskiego szkolnictwa jest coraz lepsza – z roku na rok rośnie subwencja oświatowa, podnosi się standard A, czyli kwota bazowa liczona na ucznia, pieniędzy na pensje nauczycieli jest więcej niż trzeba. Spada natomiast liczba nadgodzin, spada też liczba uczniów (od 2000 roku zmniejszyła się o około 2 mln!) oraz nauczycieli. Jednym słowem jest coraz lepiej. I tylko nie wszystkie samorządy racjonalizują sieć szkolną, przez co muszą dopłacać do subwencji. W związku z tym MEN planuje w najbliższym czasie tylko kosmetyczne zmiany, np. wprowadzenie dotacji na przedszkolaki i poprawienie sieci przedszkolnej.

Druga strona medalu

Całkowicie inaczej widzą sytuację w oświacie samorządowcy. Marek Olszewski, Współprzewodniczący zespołu oświatowego przy Komisji Wspólnej zwrócił uwagę, że „Pomimo rosnącej z roku na rok kwoty ogólnej subwencji nie nadąża ona w poszczególnych JST  za wzrostem wydatków wynikających m.in. z corocznych podwyżek wynagrodzeń nauczycielskich, wzrostu zadań edukacyjnych, wzrostu kosztów wykonania tych zadań, malejącej liczby uczniów, z awansu zawodowego nauczycieli i wreszcie z rosnącej liczby nauczycieli korzystających z urlopów dla poratowania zdrowia, opłacanych przez samorządy.” Olszewski mówił też, że w tej sytuacji subwencja pełni rolę refundacyjną i to w stopniu coraz bardziej niewystarczającym. Wprowadzana zaś reforma systemu finansów publicznych prowadzi do braku możliwości wsparcia finansowego zadań oświatowych ze środków własnych JST, a nawet do zaciągania kredytów komercyjnych na finansowanie zadań oświatowych, co już się zdarzało w ostatnich latach. Dzisiejszy system funkcjonowania oświaty, tworzony kilkanaście lat temu, nie przystaje już do nowej rzeczywistości. Nie jest możliwe osiągniecie nowych celów archaicznymi narzędziami prawnymi i finansowymi. – zakończył wójt Lubicza.

Tymczasem postulaty samorządowców formułowane od lat w zasadzie się nie zmieniają: chodzi o opracowanie standardów edukacyjnych wraz z wyliczeniem ich kosztów, objęcie subwencją dzieci objętych obowiązkowym przygotowaniem przedszkolnym, precyzyjne określenie kompetencji w zarządzaniu oświatą między samorządami a administracją rządową. Zdaniem samorządowców bez podjęcia prac nad zmianą zapisów ustawy Karta Nauczyciela (i likwidacji przywilejów, takich jak dodatek wiejski i mieszkaniowy, urlop zdrowotny czy tzw. 14. pensja) niemożliwa jest współpraca ze stroną rządową. Minister Krystyna Szumilas natomiast nie zamierza podejmować tego rodzaju prac, co kilkakrotnie powtórzyła podczas posiedzenia zespołu, który miał przygotować zakres tematyczny debaty.

Prezes Związku Miast Polskich, Ryszard Grobelny dodał, że nie można pominąć w dyskusji kwestii dotyczącej efektów pracy. Zapominamy, że pieniądze, system organizacyjny nie są celem, są metodą uzyskiwania celów. Jako przykład szkodliwego, nieefektywnego działania podał wycofanie się z obniżenia wieku szkolnego: Podam przykład Poznania, który w zeszłym roku przyjął 50% 6-latków do szkół. – mówił Grobelny - Jednym słowem przyjęliśmy prawie 140% populacji 7-latków, powiększony o 6-latków. Co zrobimy w tym roku? Będzie tylko 50% dzieci, więc otworzę dwa razy mniej klas pierwszych i mam 50% potencjału oddziałów niewykorzystanego. Ale jednocześnie część 6-letnich dzieci poszła do przedszkoli, w związku z tym odmówię 3-latkom przyjęcia do przedszkola, bo tam nie mam miejsca. Mam wolny potencjał w szkole podstawowej i przeładowane przedszkola, bo przystosowałem system do zapowiadanej przez MEN zmiany. Jako strona samorządowa powinniśmy domagać się wyliczenia skutków finansowych i społecznych wprowadzonej zmiany, kosztu niewykorzystanego potencjału. Nie zwolnię przecież nauczycieli na rok, tylko zrezygnuję z zajęć dodatkowych, czyli obniżę poziom edukacyjny. Chcę pokazać, że tak naprawdę podejmujemy decyzje nieracjonalne.” – krytykował prezydent Poznania. Odniósł się też do prezentacji ministerstwa, z której wynika, że edukacja jest jedynym chyba sektorem gospodarki narodowej, w której spada wydajność. Wyniki egzaminów zewnętrznych pokazują, że efekt edukacyjny jest co roku podobny, podczas gdy  liczba dzieci spadła o 25%, a nauczycieli o 10%. Jest to jedna z najważniejszych dziedzin rozwojowych, może trzeba ilość zastąpić jakością? – pytał Grobelny.

Prezes ZMP zgłosił też postulat pilnego rozwiązania najprostszych, bieżących wniosków samorządowych, np. umożliwienia elastycznego zmieniania sieci szkolnej, w tym łączenia szkół tego samego typu bez decyzji o likwidacji, by uniknąć konfliktów społecznych, gdyż one – nawet jeśli są wymierzone w samorząd, ostatecznie obracają się przeciw rządowi, czy kwestii przekazywania dotacji szkołom niepublicznym.

Andrzej Porawski, Sekretarz strony samorządowej przypomniał, że w poprzedniej kadencji pracował specjalny zespół rządowo-samorządowy, który  opracował listę koniecznych zmian w systemie oświatowym. Teraz się dowiadujemy, ze te prace zostały kompletnie zignorowane i resort nad nimi nie zamierza pracować. Muszę wyrazić tu pewne zdziwienie, chociaż może to tłumaczy fakt, że mamy w tej chwili kompletnie inny od poprzedniego rząd – ironizował Porawski.

Michał Boni, Współprzewodniczący Komisji ze strony rządowej zaakceptował propozycję, aby szybko opracować rozwiązania pilnych problemów bieżących, które można szybko wprowadzić w życie. Na kolejne, kwietniowe posiedzenie Komisji Wspólnej Zespół ds. Edukacji ma przygotować listę takich spraw. Jednocześnie Boni zaproponował, aby dalej pracować nad kwestiami strategicznymi, długoterminowymi. Zgodziła się na to rozwiązanie też minister edukacji, Krystyna Szumilas: Jestem do dyspozycji – powiedziała.

Komisja pod obserwacją

W posiedzeniu Komisji Wspólnej wzięła udział 15-osobowa delegacja turecka, składająca się z przedstawicieli tureckiego rządu oraz samorządu terytorialnego. Celem wizyty Turków w Polsce było skorzystanie z polskich doświadczeń w zakresie funkcjonowania Komisji Wspólnej – poznanie jej historii, struktury oraz działania. W ramach wizyty Turcy obserwowali obrady Komisji, przysłuchiwali się dyskusjom, zostali też zaproszeni na posiedzenie strony samorządowej dzień wcześniej, by przyjrzeć się samorządowej „kuchni” – jak polscy samorządowcy przygotowują się do spotkania z rządem.

Zaproszenie do współpracy

Odpowiadając na zgłoszony podczas marcowego Zgromadzenia Ogólnego Związku Miast Polskich w Karpaczu postulat deregulacji niektórych przepisów samorządowych - ich uporządkowanie i uproszczenie - szef ministerstwa administracji i cyfryzacji, Michał Boni zapowiedział, że w ciągu najbliższych dwóch miesięcy ma się odbyć debata na ten temat. Ministerstwo rozpoczyna akcję „Sprawne państwo – sprawny samorząd terytorialny” i w jej ramach uruchamia na swojej stronie internetowej formularze, na których można zgłaszać propozycje zmian deregulacyjnych. Potem zebrane wnioski zostaną podzielone tematycznie i rozpoczną się prace nad wprowadzeniem w życie zmian w prawie – oczywiście w porozumieniu z poszczególnymi resortami.

Samorządowców zaniepokojonych przyszłością powiatów, Boni poinformował, że odbył w tej sprawie spotkania z przedstawicielami kilku resortów, m.in. sprawiedliwości, transportu, edukacji, rozwoju regionalnego, zdrowia, a także z głównym inspektorem sanitarnym. Chciałbym przedłożyć stronie samorządowej gotowość do podjęcia w najbliższych miesiącach takiego spokojnego przeglądu ustrojowego, który pozwoliłby nam przejrzeć różne funkcje, które na różnych szczeblach samorządu są wykonywane i zastanowić się, jakie mamy  oprzyrządowanie do realizacji tych zadań. – zaproponował. Po wspólnej dyskusji gotowe propozycje zmian zostałyby przedłożone przez rząd do całego pakietu zmian związanego z przeglądem ustrojowym.  Ta propozycja oznacza, że chcemy je położyć na stole, a nie gdzieś po cichu wprowadzać rozwiązania, które budzą niepokój. – przekonywał minister.

W ramach bieżącej pracy Komisja Wspólna zaopiniowała 29 projektów aktów prawnych, z czego tylko jeden projekt negatywnie, gdyż projektodawcy nie uwzględnili uwag strony samorządowej. Chodzi o projekt rozporządzenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle rolnicze i ich usytuowanie – głównym wnioskiem zespołu było, aby nie zmniejszać odległości między budynkami mieszkalnymi a tego typu budowlami ze względu na ich dużą uciążliwość dla mieszkańców. Ustalono, że jeśli projekt zostanie poprawiony, to samorządowcy ponownie się nad nim pochylą.

Komisja zadecydowała też, że dwie duże strategie, które znalazły się w porządku obrad, a nie były przedmiotem prac zespołów roboczych - Długookresowa Strategia Rozwoju Kraju oraz Strategia Rozwoju Transportu do 2020 roku - zostaną skierowane do zespołów problemowych, a potem ponownie wrócą na posiedzenie Komisji Wspólnej, by uzyskać ostateczną opinię.

Współprzewodniczący KWRiST ze strony rządowej, Michał Boni wręczył nominacje na członków Komisji: Magdalenie Wilamowskiej, podsekretarz stanu ds. współpracy z samorządem terytorialnym w ministerstwie administracji i cyfryzacji, Mieczysławowi Kasprzakowi, wiceministrowi gospodarki oraz Pawłowi Orłowskiemu, wiceministrowi rozwoju regionalnego.

W sprawach różnych Ryszard Grobelny, prezes ZMP złożył wniosek o zmianę przepisów art. 152 ustawy o finansach publicznych, który upoważnia do domagania się zwrotu udzielonej dotacji. Według nowych przepisów artykuł ten  upoważnia do zwrotu dotacji udzielonych tylko z budżetu państwa. Samorządy nie mają takich kompetencji, więc muszą domagać się zwrotów w postępowaniu cywilnym (a nie administracyjnym), przed sądem. W poprzedniej ustawie takie upoważnienie było, należy więc je przywrócić, zwłaszcza że trwają prace nad nowelizacją ustawy.

Na wniosek Związku Powiatów Polskich w sprawach różnych zostały przedstawione informacje dotyczące wsparcia instytucjonalnego dla powiatowych inspektoratów nadzoru budowlanego, planów reorganizacji stacji sanitarno-epidemiologicznych oraz zmian w terytorialnej strukturze sądownictwa.

Kolejne posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego odbędzie się 25 kwietnia br.

Hanna Hendrysiak